Witajcie w nowym roku!
(Wpis zamieszczony na blogu onetu do którego odsyłam, to jest tylko kopia (zapasowa?), by się lepiej czytało i nawigacja była ułatwiona.)
…którego jeszcze nie do końca zdążyłam ogarnąć, szczerze mówiąc ; ) Widzę, że w poprzednich wpisach wyrazy się ‘posklejały’, nie wiem, dlaczego :/ Ale przechodząc do nowego rozdziału: specjalnie czekałam ze wstawieniem na dziś, gdyż mija dokładnie rok od założenia tego bloga… Początkowo byłam pewna, że do tego czasu całość zostanie już dodana, ale moja późniejsza opieszałość w dodawaniu kolejnych części sprawiła, że jesteśmy na razie w środku historii, choć ściśle mówiąc, zbliżamy się już do końca… Przewiduję jeszcze ok. 10 rozdziałów, może troszkę więcej.
Dziękuję, że po roku wciąż są osoby, które tu zaglądają, czytają i komentują, oby tak dalej ;)
Kagayaku
witam
jakos nie moge otworzyc strony urodziny usaki czy moze komus sie udalo? prosze o odpowiedz
szkoda że nie pokazuje że pusta strona z rozdziałem Urodziny Usagi…wróć proszę i dokończ to opowiadanie i nie kończ z pisaniem masz talent i świetną wyobraźnie
ostatni rozdział „w imię
miłości” i co dalej???????????
Witam ,czy będą kolejne rozdziały? Jestem pod wielkim wrazeniem Twojego talentu. Pozdrawiam
Hej, podziwiam cie i jest pod mega wrażeniem twoich opowiadań i mam nadzieję, że będą kolejne i dalsze części :)) szkoda tylko że nie można otworzyć tego linku Urodziny Usagi